Qpony kupują Blixa - poznański startup tworzy drugą największą grupę mobilną w Polsce

Kilka miesięcy trwały negocjacje, dzięki którym na początku czerwca aplikacja Blix zrzeszającą wszystkie gazetki z ofertami handlowymi, została przejęta przez poznański start-up Qpony. Dzięki temu posunięciu grupa mobilna może pochwalić się blisko milionem aktywnych użytkowników miesięcznie.

Blix jest najpopularniejszą na rynku aplikacją wśród osób zainteresowanych gazetkami promocyjnymi. Cieszy się ona bardzo pozytywnym odbiorem, co przyczynia się do ciągłego wzrostu liczby osób korzystających z aplikacji. Nikogo nie powinno więc dziwić, że nie tylko Qpony były zainteresowane kupnem wszystkich udziałów aplikacji.

Większość Polaków chętnie zagląda do gazetek reklamowych marketów i stara się znaleźć oferty promocyjne, dzięki którym uda się zaoszczędzić parę złotych. Właśnie dlatego wiele osób posiadających urządzenia mobilne pobiera aplikacje, dzięki którym może błyskawicznie dowiedzieć się o aktualnych promocjach i po prostu zaoszczędzić. Kolejną lubianą przez konsumentów formą promocji są kupony rabatowe. Najczęściej wyszukiwane są te związane z zakupem odzieży i jedzenia. Blisko jedna trzecia osób przed dokonaniem zakupu sprawdza możliwość zaoszczędzenia dzięki kuponom rabatowym. Wydaje się zatem, że przejęcie Blixa przez Qpony było doskonałym posunięciem. Co ważne, mimo pewnego podobieństwa obydwu aplikacji, Qpony nie mają zamiaru ich łączyć, chcą natomiast skupić się na rozwoju Blixa i dołożyć wszelkich starań, by gazetowa aplikacja jak najdłużej pozostała liderem w swojej kategorii.

Według niektórych danych wartość zdigitalizowanych materiałów promocyjnych będzie ciągle rosnąć, już w przyszłym roku ma to być wartość 30 miliardów złotych. Również kupony rabatowe cały czas będą rosnąć w siłę, za rok ich wartość rynkowa powinna przekroczyć 32 miliardy złotych. Widać zatem, że zarówno Qpony jak i Blix mają przed sobą świetlaną przyszłość. Teraz, kiedy obydwie aplikacje zostały skonsolidowane, ich rynkowi rywale mają utrudnione zadanie i w najbliższym czasie raczej nie mogą liczyć na zostanie liderem rynku m-commerce.