Internet of Things będzie rządził przemysłem, ale nie w Polsce

Jeśli polski przemysł i gospodarka mają być konkurencyjne względem zagranicznych, to koniecznością jest większa cyfryzacja biznesu. Otaczamy się zaawansowanymi technologicznie urządzeniami, stosujemy nowe formy komunikacji, ale wciąż polskie przedsiębiorstwa to raczej analogowe firmy. Jak wygląda wykorzystanie technologii Internet of Things i rozwiązań typu machine to machine w przemyśle?

Zmarnowany potencjał

Z danych Urzędu Komunikacji Elektronicznej wynika, że tylko 3 proc. polskich firm korzysta z technologii Internet of Things. To alarmująco niski odsetek zważywszy na fakt, że Internet Rzeczy jest już stosowany w urządzeniach i rozwiązaniach konsumenckich. Trzeba zaznaczyć, że ta technologia jest dopiero w fazie rozwoju, ale jak prognozuje Gartner: do 2020 roku na świecie będzie podłączonych do sieci i skomunikowanych ze sobą ponad 21 mld urządzeń. Rozwiązania typu machine to machine (m2m) chce w niedalekiej przyszłości wdrożyć 6 proc. badanych firm. Potencjał skomunikowanych ze sobą maszyn nie jest na dodatek w pełni wykorzystywany. Spośród tych przedsiębiorstw, które zastosowały te technologie w swoim zakładzie, aż 94 proc. wykorzystuje w urządzeniach tylko dwie karty SIM. Trzy lub więcej kart do komunikacji internetowej stosuje tylko 3 proc. badanych przedsiębiorstw. Świadczy to o tym, że nawet te innowacyjne firmy stosujące nowoczesne rozwiązania, nie czerpie z nich całego spektrum możliwości, które oferuje im cyfrowa strona przemysłu.

Czym jest IoT?

Według Urzędu Komunikacji Elektronicznej o Internecie Rzeczy słyszało tylko 25 proc. przedstawicieli badanych przedsiębiorstw. Najwięcej zastosowań ma on w dużych przedsiębiorstwach, co jest zrozumiałe ze względu na dysponowanie większym budżetem. Niemniej jednak z IoT korzysta tylko 8 proc. firm zatrudniających więcej niż 50 pracowników. W przypadku średnich firm, w których pracuje od 10 do 50 osób odsetek ten spada do zaledwie 2 proc.

Na czym polega ta technologia wyjaśnia Ericpol – polska firma informatyczna rozwijająca to rozwiązanie i dostarczająca oprogramowania o wysokiej dostępności dla przemysłu:

„Internet of Things (IoT), czyli Internet rzeczy lub przedmiotów to idea, która zakłada przyłączenie do sieci wszystkich możliwych urządzeń przy użyciu połączeń przewodowych, jak i bezprzewodowych. Przedmioty połączone ze sobą w odpowiedniej infrastrukturze mogą identyfikować siebie nawzajem, prowadzić ze sobą komunikację oraz współdziałać”. (Źródło: http://www.ericpol.pl/oferta/internet-of-things/)

Nadchodzi nowa rzeczywistość

W trakcie Europejskiego Kongresu Gospodarczego James Whittaker, Distinguished Technical Evangelist z firmy Microsoft podzielił się z uczestnikami wizją świata po wkroczeniu technologii urządzeń połączonych. Według niego rosnąca moc obliczeniowa urządzeń oraz zjawisko Big Data sprawią, że wkrótce maszyny zaczną zastępować ludzką pracę. Dzięki analizie wielu danych z różnych źródeł i połączeniu urządzeń do sieci – przedsiębiorstwa będą działały sprawniej i dokładniej. Whittaker przekonywał, że wkrótce kierowców zastąpią autonomiczne samochody, a księgowych specjalistyczne aplikacje.

Szczególnie ciekawym zastosowaniem Internetu Rzeczy jest właśnie sektor pojazdów autonomicznych. Według firmy Ericpol rynek samochodowy jest najprężniej rozwijającym się sektorem zjawiska Internet of Things (IoT). Współczesne pojazdy coraz częściej są wyposażane w systemy kontrolowane i oprogramowanie oparte o o komunikację typu m2m – komunikacja pomiędzy maszynami bez ingerencji człowieka.

Wdrożenie rozwiązań opartych o technologie IoT pozwala przedsiębiorstwom zautomatyzować procesy produkcyjne. Skomunikowanie ze sobą maszyn (machine to machine) powinno jednak dotyczyć większego zakresu działalności firmy. Nawet te organizacje, które już zastosowały nowoczesne systemy komputerowe często nie integrują ich z siecią parku maszynowego. W związku z tym urządzenia nie są w stanie korzystać z danych analizowanych przez oprogramowania wspierające zarządzanie zasobami, a dane do systemu bardzo często są wpisywane ręcznie. Przed polskimi przedsiębiorstwami czeka olbrzymie zadanie cyfryzacji przemysłu.